Usiadłam przy oknie obserwując spadające po szybie krople deszczu i myślałam o tym, o czym myśleć lubię najbardziej. I nie, nie myślałam o malinowych żelkach w kształcie miśków, które również uwielbiam. Myślałam o Tobie, bo jak widać moja obsesja na Twoim punkcie była silniejsza nawet od tej o misiach z żelatyny. / infantylna.x3
|