Mam ochote usunąć wszystko co z nim związane. Jego numer fona, gadu, zdjęcia i inne błachostki. Porzucić z Nim na dobre wszelki kontakt, nie chce już, nie potrzebuje Go, tak jak On już nie potrzebuje mnie. Zbyt się przywiązałam, zbyt to wszystko świeże, zbyt duża rana, która doskwiera a rozum odmawia posłuszeństwa i racjonalnego myślenia. Obiecałam, że będę się odzywać. On też wiele obiecał. Kiedyś zapomne, kiedyś przestanie mi zależeć. [chocolatenuaar]
|