-On miał wypadek. - Wypadek ? Ekstra. Zawsze mówił, że to wszystko to zwykłe wypadki. Mam nadzieje, że tym razem to nie zmiana stanu cywilnego. - On miał poważny wypadek. Jest w szpitalu. - Dlaczego nic mi nie powiedziałeś ?! Zawieź mnie tam. Powinnam tam być. Myślisz, że on tego chce ? Chce żebym tam była ? Pospiesz się ! - On mnie tu wysłał. Mam bez Ciebie nie wracać. Co jeśli będzie tam ona ? Z dzieckiem ? - Wykorzystajmy to, że jeszcze nie myślę co będzie gdy tam dojedziemy. Teraz wiem, że właśnie tam powinnam być.
|