też potrafię wrócić do domu, po czym szybko załączyć kompa. zagrać kilka godzin w metina, pozarywać do postaci w grze , a w międzyczasie powkręcać kogoś na gadu. pod wieczór wyjść na deskę, wypić kilka browców i wrócić ze zmęczenia kładąc się spać. mam tak samo, ale gdzieś pomiędzy tymi kilkoma czynnościami znajduję jeszcze miejsce na łzy.
|