Może sobie zapalmy,
choć podobno palenie zabija.
Pogadajmy o swoich byłych,
kurwa mać, ile to ich już było.
Jedna miała fajne to, druga tamto, ale czy o to chodziło?
Wiem, że wiesz, o czym mówię,
gdy mówię, że chciałbym spędzić wakacje z rodziną,
Może chodźmy na stację po piwo?
Albo pójdźmy gdziekolwiek, wyjedźmy?
Może tu już się wszystko skończyło
i znamy tu już wszystkie kobiety.
Nie wiem już, czym jest miłość.
Wypijmy zdrowie panowie,
za te chwile, które przeminą, za te rzeczy,
które coś w nas zabiło.
I chyba przez chwilę jest nam z tym dobrze,
choć czasem nic nas nie dziwi.
Wypijmy zdrowie, choć nie znajdziemy tu recepty jak być szczęśliwym. / Pezet
|