'Raz na jakiś czas spędzimy noc
I ona czasem powtarza, że kocha mnie
Chociaż jest mężatką i rzadko
Ma okazję widywać mnie
A ja myślę, że to seks i nic ponadto
Jest totalnie zboczona, to tyle
I nie kończy się to żadną dłuższą relacją
Choć mam wątpliwości przez chwilę
Zwłaszcza, gdy odwiedza mnie z koleżanką
Wiem, że wszystko byłoby proste
Gdybym kochał ją, ale tak nie jest
Myślę o tym, kiedy zrywam podwiązkę z jej uda
I wiążę jej ręce w przegubach
Lubi to i wcale nie chce dostrzec
Że raczej z nią się nie zestarzeje
I mówi mi, żebym zrobił to mocniej
I udał, że, kurwa, nic się nie dzieje' /Pezet
|