To nie kwestia wybaczenia, bo wybaczę gdy tylko usłyszę z jego ust słowo "przepraszam". Chodzi o to że wybaczyć zawsze można , ale nie zawsze da się wszystko naprawić. Czasem chciałabym, żeby był obok mnie, nie jako chłopak czy przyjaciel wystarczy żeby był kolegą, ale wtedy przypominam sobie wszystko co mi zrobił, każdą rysę na sercu, w takich momentach pragnę o tym zapomnieć, zapomnieć o uczuciach, których nawet nie umiem określić, pragnę by o nim zapomnieć, o takiej osobie jak on. Chcę zmazać ten rozdział z życia, jakby nigdy nic się nie wydarzyło, jakby to zajście nigdy nie miało miejsca w moim życiu i tak bardzo mnie nie zmieniło. Dlatego wiem że nawet gdybyśmy starali się o tym zapomnieć, być po prostu znajomymi dystans pozostanie, wspomnienia pozostaną i zaufanie nigdy nie wróci. / Ika
|