Uciekam, uciekam, nie słucham muzyki ciała. Nie czytam mężczyznom z oczu, nie wołam nikogo po imieniu.
Uciekam, śnię w biegu pierwszą miłość, śnię w biegu drugą, budzę się z lękiem o trzecią.
Uciekam, to tylko trochę boli.
Do tego można przywyknąć.
|