Pierdolą coś o lojalności skurwysyny...Fałszywi przyjaciele, skurwiele jebać ich. Poczuj prawdę, która osiada na powiekach. To banda cwaniaków, rozejrzyj się... Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny. Uśmiecham się czule, wysuwam środkowy palec.
|