|
Chciałabym się jakoś czuć. Chyba wolałabym odczuwać jakieś cierpienie, albo móc posypywać solą rany. Jakkolwiek, bo kiedy coś takiego się dzieję to znaczy, że nadal tu jestem. A czuję się nijak. Ani szczęśliwa, ani smutna. Na skraju, jakbym zaraz mogła upaść, a nikt mnie nie złapie./esperer
|