nie można go nazwać tylko RAPEREM. bo zasługuje na miano stwórcy i najlepszego na świecie poety. ja przy Jego kawałkach odlatuje gdzieś ponad niebo, zamykam oczy i nie trzeba nic więcej. wystarczą Jego słowa, głos i to jak doskonale składa litery. to ktoś kto tworzy więcej niż tylko muzykę, to sztuka, prawdziwa sztuka w której najwięcej jest serca i radości z robienia tego co się kocha. to artysta ponad miarę czasów, a ja zawsze będę zasypiała z Jego głosem w słuchawkach bo nikt nie leczy ran tak dokładnie jak on. tak to właśnie Pezet, najlepszy z najlepszych, kreator moich dni. | paulysza
|