czasami po prostu chciałabym gdzieś uciec, nie mówić nic... nie tłumaczyć się i odejść. zostawić ten świat w cholere, zostawić tych ludzie, to życie. zostawić to wszystko i uciec. bez słów, bez gestów. zacząć od nowa. bez miłości i bez żalu. bez wspomnień. odejść i zrobić wszystko by nic mi o Nim nie przypominało. przestać płakać i zacząć się uśmiechać. niech to wszystko się już zmieni...
|