Pamiętam jak szłam do czwartej klasy podstawówki. Kurde. Ale żeby aż do teraz ? Jeden gościu ze starszej klasy, pamiętam jak mu się spodobałam. na początku tak o na żarty. potem coś się pytał czy bd jego dziewczyną czy coś, ale ja nie. potem jakieś plany i wgl snuł. a potem wszedł w nie ciekawe towarzystwo. niby rok starszy. potem to tylko tak z widzenia. a teraz został rok. chodzi ze mną do klasy. przypadek ? jest spoko ogólnie jak się z nim gada. ale to gapienie się. jakby nie miał na kogo tylko na mnie. patrzy się i się tak fajnie uśmiecha, tak inaczej. nie wiem. moze mi się zdaje. zwidy. ale chyba nie . na "co się tak paczysz" odpowiada "a co nie mogę,ja ?" / truskaffkoffa
|