Moje życie ostatnio przypomina dobry film . Trochę o miłości , trochę o samotności . O smutku i cierpieniu nie wspominając .Czasami bywa zabawnie i szczęśliwie . Ludzie i ich zachowania są dziwnie do siebie podobne jakby ktoś napisał im dobry scenariusz . Zastanawiam się tylko co w tym wszystkim odgrywać mam ja ? Wszyscy oczekują ode mnie dobrej porady lecz nie wiem co mam im odpowiedzieć skoro ja sama nie umiem poukładać sobie swojego filmu zwanego potocznie życiem .
|