bo wiesz wtedy , wtedy gdy jechałam do szpitala . w momencie kiedy zimny pot oblewał moje plecy , a ból wyciskał łzy to wiesz wtedy , wtedy gdy słyszałam tylko sygnał karetki i niepokój ojca to wiesz wtedy było mi obojętne czy umrę , ale wiesz co ? choć przez maskę z tlenem nie mogłam mówić to chciałam krzyczeć i krzyczałam " kocham go , niech ktoś powie , że go kocham ! "/your_shize
|