Życie jest chaotyczne, pełno w nim bólu i cierpienia. Nie można na nim polegać. Nic nie trwa raz na zawsze, nic się nie utrzymuje, niczemu nie można zaufać.
Życie i śmierć nie idą w parze. Nie mogłyby ze sobą zatańczyć, bo każde chciałoby prowadzić. Współistnieją ze sobą na tej zasadzie, że jedna zawsze zależy od drugiego. W istocie gardzą sobą nawzajem, tak jak no gardzi dniem i na odwrót. Gdyby były bliźniakami, zadusiłyby się w kołysce. Każe pachnie w specyficzny sposób. Wszystko, co żyje, tchnie wonią ciepła, ograniczoną, niestałą. Aromat śmierci jest zimny i niezmienny.
|