Stałam na parkiecie, wokół dziesiątki ludzi, bębniąca muzyka, migające światełka. Wsłuchiwałam się w piosenkę i powoli zaczęłam poruszać się w jej takt. Zamknęłam oczy i widziałam Ciebie. Zobaczyłam nasze pierwsze spotkanie, w tym samym klubie, na tym samym parkiecie. Po raz kolejny, oczyma wyobraźni, widziałam jak do mnie podchodzisz, jak uśmiechasz się tak niepewnie i prosisz do tańca, jak delikatnie dotykasz mojej dłoni, przedstawiasz się i prosisz o kontakt. Widziałam każde nasze kolejne spotkanie. Taki krótki przegląd przez naszą znajomość. Cudowna chwila. Byłam tak szczęśliwa. Byłam w swoim własnym świecie, w którym nie liczył się nikt. Tylko Ty i ja. / napisana
|