Lubię patrzeć jak komuś się udaję. To daje taką pozytywna energię do życia, uświadamia że miłość istnieje. Gdzieś tam daleko, ale jest. I może kiedyś też przyjdzie do nas. Ale póki co przyszła do kogoś innego i też jest dobrze, zawsze o dwa uśmiechy na świecie więcej. / pierdołki na sen.
|