|
Nienawidzę Cię za przeszłość. Dziwisz się, że nie chcę Cię znać, jako ojca, ale czy ty kiedykolwiek nim byłeś? Nie. Nie interesowało Cię to czy mam nowe ubrania, co wsadzić do garnka, abym nie umarła z głodu. Nie dzwoniłeś, nie pisałeś.. Po wielu latach jednak postanowiłeś sobie o mnie przypomnieć. Stwierdziłeś, że co.. Twoja córka, z którą nie miałeś tak długi czas kontaktu dorasta, więc kolej na to, aby przejąć nad Nią władzę? Chciałeś się zabawić moim kosztem, nerwami, zniszczyć mi doszczętnie życie? A może po prostu próbowałeś udawać człowieka, którym nigdy nie byłeś i nie będziesz..? Wiesz, mnie z resztą już to nie obchodzi. Chcę jedynie, abyś zniknął raz na zawsze z mojego życia. Odpieprzył się od tego, jak żyję. Nie pytał więcej o mnie. Nie pojawiał się na mojej drodze.. Najlepiej odejdź. Spraw, abym nigdy więcej nie musiała oglądać tej przebrzydłej twarzy, na której widok mnie zaczyna mdlić.. ~remember_~
|