okropne uczucie, gdy starasz się o coś tak bardzo, że aż tracisz dech w piersiach. gdy zależy ci na kimś tak mocno, że każda myśl kręci się tylko i wyłącznie wokół tej osoby. gdy dążysz to wyznaczonego sobie celu uparcie.. i gdy nagle go zdobywasz. poświęcasz temu całą siebie, począwszy na duszy skończywszy na ciele. dzielisz z nim każdą chwilę, każdy wzlot i upadek, każdą głupią i mądrą myśl, dajesz się ponieść często emocjom, chwili.. to wszystko po to, żeby po takim czasie stwierdzić "to nie jest to czego szukam"? gdzie jest logika w tym zacofanym, wypranym z uczuć świecie..
|