malujesz rzęsy, dokładnie rozprowadzasz błyszczyk na ustach, zakładasz swój ulubiony sweterek, który tak wspaniale podkreśla kolor twych oczu. przed wyjściem jeszcze raz spoglądasz w lustro i posyłasz całkiem wiarygodny uśmiech swojemu odbiciu. wychodzisz. spotykasz go. spędzasz z nim czas, rozmawiając, śmiejąc się. nawet pozwolisz mu się przytulić, a na pożegnanie może nawet go niewinnie pocałujesz. wrócisz do domu i pewnie się uśmiechniesz pod nosem na wspomnienie tego miłego spotkania. a potem wyciągniesz spod poduszki zdjęcie mężczyzny, którego kochasz najmocniej jak tylko potrafisz, całym swoim sercem i szlag trafi dobry humor spowodowany wcześniejszym spotkaniem. no kogo ty chcesz, dziewczynko, oszukać? /i.need.you
|