tak, wiem. brakuję mi go. tak po prostu. brakuję mi rozmów, tego jak mnie pocieszał, wysłuchiwał, rozbawiał. tego jak się złościł, gdy nie chciałam się przytulać, choć wiedział, że tego nie cierpię. tego, jak męczył mnie o jakiekolwiek zdjęcie, żeby mieć je na tapecie. tego, że miałam kogoś kto był. zawsze i bez przerwy. wiem, że to nie była zdrowa relacja. czy było tu uczucie ? nie wiem. ale to już nieważne, jego już nie ma. nie ma nas. / lavli.et
|