dwa lata temu byłeś u nas na obiedzie. niby u brata.. byłam chyba najszczęśliwsza jaka mogłam być w swoim życiu. Był On, tata ugotował rosół z kaczki.. pamiętam jak dziś.. Cała rodzina.. jejku ile bym dała za tamte chwile.. na drugi dzień napisał, podziękował za obiad.. i tak się zaczęła nasza przygoda.. która u mnie trwa, zakochałam się w nim i po tych pieprzonych dwóch latach wciąż coś do niego czuje.
|