Nie umiem nawet opisać tego bólu, który pozostawiłeś. Szukam w każdym chłopaku chociaż imitacji Twojego zapachu, podobnego koloru oczu czy włosów. Szukam w nich tej arogancji, a zarazem łagodności, którą mnie obdarzałeś. Szukam w sobie tej wiary, która towarzyszyła mi każdego dnia, kiedy byłeś przy mnie. Żadne słowo nie pomieści w sobie tych sprzecznych emocji, jakie w sobie noszę. Do tej pory nie wiedziałam, że można kogoś tak mocno pokochać, a jednocześnie znienawidzić
|