Natłok myśli. Tłumienie w sobie wszystkiego. Nieogarnięte myślenie. Rozpierdol od środka. Turbomaszyna, która rozwala cię od środka i nie pozwala, choć na chwilę odstawić rozkmin. Chciałabym położyć je na półkę i wrócić do nich kiedy ochłonę albo nie, w ogóle do nich nie wracać. / czytammiedzywersami
|