1.Postanowiłam napisać lis przepraszam że bez wstępu że nie zaczęłam od ''Kochany braciszku'' ale to by oznaczało moją skruchę do Ciebie, a przecież nie ma żadnej skruchy, nie tym razem. Tak naprawdę to nie wiem od czego zacząć mam do Ciebie cholernie dużo żalu. No ale postaram się nie zająć Ci dużo czasu. Wiesz? Ty nawet nie masz pojęcia jak często o Was myślę i ile łez przy tym wylewam, zostawiłeś mnie a ja myślałam że zawsze będę mogła na Cb liczyć że będziesz prawdziwym starszym bratem że będę mogła przyjść do Ciebie z każdą ważną sprawą i z każdą błahostką. Myliłam się. Przestałam się oszukiwać wiem że nigdy mi nie pomożesz że nie będziesz takim bratem jakiego bym chciała. A ja po prostu potrzebuje czasami pogadać z kimś starszym z kimś kto w życiu przeżył więcej niż ja. Potrzebuje brata który porządnie mnie opierdoli kiedy dowie się że zrobiłam coś głupiego. Który będzie się martwił./ krwawy_eden
|