bo jak tylko pomyślę o takim mężczyźnie, który ubiera się i szykuje dłużej ode mnie, to robi mi się jakoś tak. sama nie wiem. mnie to się podobają trochę tacy nieokrzesani, i co ja zrobię?dla mnie jest piękny i dobry. i bardzo męski. a w sumie to o to chodzi, żeby był dobry i żeby był z krwi i kości, a nie malowany. i żebyś mogła się w zimową noc mocno do niego przytulić i żeby Cię porządnie ogrzał.
— C. R. Zafon.
|