Jechaliśmy do Ciebie , na twoim motorze obejmowałam Cię mocno w tali , mówiłeś że Cie zaraz uduszę droczyłeś się zemną .Aż w końcu wjechało na nasz pas auto wjechaliśmy prosto na siebie ,mówiłeś że mnie kochasz ze mam sobie poradzić jak Ciebie nie będzie i odeszłeś ... po prostu odeszłeś .[schrupmnie] ♥
|