Wiesz, nie mam pojęcia czy go kocham. Naprawdę. Nie wiem czy darzę go tym cholernie silnym uczuciem. Ale lubię myśleć o tym co robiliśmy, uśmiecham się gdy napisze, a kiedy go dopadnę nie mam najmniejszej ochoty się z nim rozstawać. Całować mogłabym się z nim do końca świata, a gdyby teraz to wszystko się skończyło byłoby mi bardzo, bardzo źle. No serce, chyba jesteśmy na właściwej drodze do szczęścia.
|