Uwolniłam się od codziennych sms-ów na dobranoc, od codziennych spotkań, od miłych słów z Jego ust, za dotykiem Jego cudownych dłoni. Od tego wszystkiego da się uwolnić trzeba tylko chcieć. A jedyne co po Nim zostało to jakieś drobnostki, które już zostaną na zawsze. / bellolina
|