Lubię, kiedy podczas picia na szkole z bandą jego przyjaciół śmieje się w głos spoglądając mimo wszystko co chwilę w jego zielone źrenice, kiedy dym tytoniowy powoli wypełnia moje płuca, kiedy gładzi mnie po policzku popijając piwo, kiedy zaciągając się fajką czuję jego usta na swojej szyi i słyszę ciężki oddech, kiedy siada mi na kolana nie zważając na różnicę wagi, kiedy łapie jedną ręką za moje policzki, przyciąga do swojej twarzy i z zaciśniętymi zębami i głębokim przeszywającym spojrzeniem mówi 'moja', po czym mocno całuję. Chyba jestem szczęśliwa. /desire.me
|