Gdyby mi została ostatnia godzina życia? Wybrałabym tylko trzy opcje. Najpierw pożegnałabym się z rodzicami, i dała im do zrozumienia jak bardzo ich kocham. Następnie zobaczyłabym się z przyjaciółmi, wypiłabym z nimi ostatnie piwo i poczuła smak wolności. Na końcu, w ostatnich pięciu minutach poszłabym do Ciebie nacieszyć się widokiem tak abyś tego nie widział. A gdy zostałyby mi już trzy sekundy życia poszłabym i powiedziałabym Ci jak bardzo Cię kocham - potem bym zniknęła, nie słysząc tego jak odpowiadasz, że nie czujesz tego samego.
|