'Upchnęła Go w zakamrku pamięci,który zamknęła na klucz.Sądziła,przynajmniej miała taką nadzieję,że na dobre,iż zamek wytrzyma lekki nacisk i się nie otworzy.Lecz kiedy spojrzała w Jego oczy,oczy,w któych tak niedawno widziała swoje odbicie,drzwi do jej zakamarka pamięci wyskoczyły z zawiasów jak po eksplozji gazu.'-H.C
|