Cholernie się bałam o Niego. Gdy pisał,że idzie się przejechać do brata czy gdzieś na motorze, dostawałam białej gorączki, obawiałam się że coś Mu się stanie. Przed oczami miałam najgorsze sceny i modliłam się tylko o to , żeby napisał gdy dojedzie,wtedy będę miała pewność,że jest cały i zdrowy./disparais
|