Bo co kurwa, Kocham innego, i nie potrafię się do tego przyznać, że nie umiem sama przed sobą przyznać że zależy mi na nim ze nie chce się angażować bo cierpię. Bo w chuj CIERPIE? musze udawać twardą , jak on kurwa całemu światu pokazuje jaki jest szczęśliwy ze swoją laską . O to ci chodziło? Kocham go, pomimo wszystko. że z nim nie byłam, ale dał mi tyle "miłości" jak nikt przedtem.
|