Ten brak osoby, z którą możesz pogadać o wszystkim, brak kogokolwiek. To uczucie, gdy nudzi Ci się piosenka, za którą tak szalałaś. Uczucie, gdy wracasz to domu i kompletnie nikt Cię nie wita. Brak słuchania kogokolwiek, nawet gdy czujesz się samotnie. Dzień, w którym nie smakuje Ci czekolada. I to gdy wkładasz słuchawki do uszu i puszczasz mega zamulające piosenki kompletnie nie wiedząc dlaczego, przecież jest dobrze - podobno. Codzienna monotonia. To samo, udajesz. Do momentu, gdy zaczynasz udawać przed sobą. Próbujesz dla swojego dobra, okłamywać kogoś, ale i tak robisz to samo. / ♥
|