"Miałeś mnie ratować, otulać swoimi ramionami w mroźne dni, kupować mi wino wieczorami i częstować herbatą z rumem, zabierać na spacery i przechadzki, uciszać pocałunkiem gdy zaczynam za dużo mówić, opiekować się mną bez powodów. Miałeś mnie kochać, trwać obok gdy Cię potrzebuję, muskać opuszkami palców po plecach, dzielić ze mną swoje łóżko, robić kawę rankiem i spalać tosty, dolewać martini do coli, posyłać mi zalotne spojrzenia, wyciągać z domu gdy napływa fala złego humoru, martwić się o mnie gdy wracam za późno do domu. Miałeś dotrzymywać obietnic, nie kłamać, milczeć gdy potrzeba, rozweselać mnie, ujmować moją dłoń i ściskać ją kurczowo gdy kolejny raz mówisz mi "Kocham Cię". Miałeś być. Więc gdzie jesteś ?"
|