Szli razem przez park. Pogoda psuła się coraz bardziej, a Ona była ubrana w cienką bluzeczkę i szorty. Nagle zrobiło się Jej chłodno i przez chwilę trzęsła się z zimna. On zauważył to i zapytał : " Wracamy do domu ? " , na co dostał odpowiedź : " Nie,nic mi nie jest. Trochę mnie wstrząsnęło. " - odpowiedziała tak by nie zrobić Mu przykrości. Po chwili jednak powiedział : " Przecież widzę, że Ci zimno, a nie chcesz mi powiedzieć. Dlaczego ? Boisz się mojej reakcji ? " , " Nie, to nie tak ! " - odparła raptownie. Nie dało Mu to spokoju, a nie chciał się z nią sprzeczać, więc starał się już nic nie mówić. Wpadł na pewien pomysł, ale ..był pewien problem. On był nieśmiałym chłopakiem, nigdy Jej nie przytulił, nie złapał za rękę, nie pocałował.. Nawet nie powiedział czułego słówka, gdy byli razem na dworze. Ewentualnie przez sms- y. Jednak nie widział innego wyjścia, a nie chciał by Jego dziewczyna była chora. Zebrał się na odwagę i powiedział : " Wiesz ?? .. " / cz.1 ladyfromthewindow
|