" Co może się kryć za tą treścią sms-a ? " - myślała cały czas, a sms brzmiał tak : " Jasne,nic nie szkodzi. Sądzę, że możesz tam trochę posiedzieć, a ja w takim razie zmieniłem plany, bo miałem kilka zapasowych na wrazie czego. Więc,życzę miłego pobytu u lekarza. " . " Nic z tego nie rozumiem ..Nie chce się spotkać ? Obraziła się na mnie ? Miał inne plany ,na wrazie czego ? Nie może poczekać 30 minut ? Co to za plany ? " - myśli i zaprząta sobie głowę pytaniami do samej siebie. "Jeszcze dwie minuty i będziemy na miejscu" - mówi matka do córki. Afi spoglądała w okno,nawet nie słyszała co mówiła Jej mama. Wpatrywała się w okno, jakby zauważyła tam najpiękniejszego chłopaka na świecie, a jednak, tak nie było.. Zauważyła tam chłopaka, ale swojego i na dodatek z inną laską. Śmiali się i przytulali. Czy Ona się pomyliła ? Czy to jakieś zwidy ? Nie to On, cały On i ? I kto z nim jest ? Kto to jest ? Nic już do niej nie docierało.. / cz.3 ladyfromthewindow
|