..tylko badz. Badz bo zycie mnie boli, a Ty jestes jak balsam na te wszystkie rany doznane od losu . Badz bo przy Tobie odnajduje sens zycia,a wlasciwie to Ty jestes tym sensem. Badz, bo nie chce zeby byl przy mnie ktokolwiek inny, badz bo jak jestes to zycie staje sie jakby łatwiejsze, a na pewno problemy sa prostsze do rozwiązania. I wreszcie badz bo Cie kocham, kocham Cie jak nikogo nigdy wczesniej, kocham niewytłumaczalnie , pewnie irracjonalnie i mimo wszystko latami niezmiennie.
|