Miłość to nie miejsce, do którego się przychodzi i odchodzi jak poprosimy. To dom, w którym mieszkamy. I nigdy go nie opuszczamy. Spójrz na drzwi za sobą. Wyrzuć w dal klucz. Dla niektórych, miłość to słowo, w którym mogą spać. Ale kiedy spadają, dotrzymanie słowa jest bardzo trudne. Miłość przyjdzie, by nas uratować, jeśli tylko ją zawołamy. Nic od nas nie będzie oczekiwać oprócz całkowitego oddania. Miłość to schronienie w czasie sztormu. Miłość to miejsce w środku wojny. Jeśli postaramy się upuścić ją, może Bóg wyśle anioły, aby zablokowały drzwi. Nie, miłość to nie walka, ale coś, o co warto walczyć. Wszystkie problemy czas zamurować w ścianie. Wydawało mi się, że to wszystko będzie sztuczne. I było. Było też nierzeczywiste. Rozchodzimy się. Czas to pojąć. Przyszedł odpowiedni moment.
|