W czarnej asyście koronek pewnym krokiem ruszyła w jego stronę. Nad nimi chłodny wentylatora szmer, na ustach szminka w kolorze bloody girl. W pokoju tylko ona i on zapach burbonu i nagły z nieba grom.. Nawet przez chwilę nie zadrżała jej dłoń, sześć milimetrów przeszyło jego skroń
Przeszyło jego skroń
|