Czasami czuję się jakbym funkcjonowała w kilku płaszczyznach czasowych . Czasami jestem taka szczęśliwa i nie myślę o przeszłości . Ale czasami tak jak teraz czuję, że powinnam wyjść, zapalić i ochłonąć żeby nie zwariować . Że cały ten świat mnie przytłacza. A wszystkie błędy z przeszłości pomimo moich starań nie dają o sobie zapomnieć . I nigdy nie będę się czuła jak kiedyś . Po prostu beztrosko . . . kiedy człowiek dorasta uczucie to przepada na zawsze . . . a zamiast tego pojawiają się problemy, których nie można się pozbyć tak jak niechcianej zabawki lub brokuł z obiadu . . .
|