Złapał mnie za ręke przyciągając tym samym mocno do ciebie. Ręce ułożył wzdłuż mojej talii, tworząc silny uścisk, obracając mnie w tym samym czasie w okół własnej osi. Nie chciał puścić, trwaliśmy tak razem przeszło minute. I wcale mi to nie przeszkadzało. Ale wszystko się kończy. W końcu wypuścił mnie z objęć i po prostu odszedł, odjechał. /peaaceandlove
|