jaka jestem ? sama nie wiem . dziwnie normalna, normalnie dziwna. nie zachwycam figurą i nie jestem zajebiście chuda, mam krągłości, na które nic nie poradzę. co 5 sekund dostaje głupawki, którą trudno we mnie uspokoić. posiadam kocie, zielone oczy, których osobiście nie lubię. mam przerażający śmiech, którego sama nie ogarniam. mam tysiąc pomysłów na minute, których nie zawsze umiem wykorzystać. czasem mam gorsze dni i potrzebuje pomilczeć bez zbędnego tłumaczenia co mi jest. potrafię być nieznośna, wredna i szczera do bólu. ale to nie znaczy, że nie jestem miła. wytrzymują ze mną tylko wyjątkowi, co mnie bardzo dziwi, bo sama czasem ze sobą nie wytrzymuje.
|