Najtrudniejsze są chwile, w których wracają wspomnienia. Chwile, w których zamykam oczy i widzę jego cudowny uśmiech. Przypominam sobie jego gesty, sposób wymawiania poszczególnych wyrazów, szczególnie literki R czy sposób w jaki się poruszał. Mówili, że jest zwykłym bandytom, dresem - chłopakiem, który nie ma uczuć - ale tak naprawdę go nie znali.. i już nie poznają. | droga_ulicy
|