2. - no to że nie mogę o Tobie zapomnieć-uśmiechnął się
-naprawdę?-spytała niepewnie
-tak-odpowiedział
-ale ty masz dziewczynę i ją kochasz.-miała się już rozpłakać
-no,ale ona już mnie tak nie fascynuje tak jak wcześniej-powiedział
-czyli?-chciała się dowiedzieć wszystkiego
-bo gdy Cię zobaczyłem jak chodzisz smutna i przygnębiona,zrozumiałem że to przeze mnie-zasmucił się
- i co z tego_nie dawała za wygraną
-to z tego,że zacząłem o Tobie myśleć-odpowiedział
-yhm,co mam przez to rozumieć?-spytała speszona
-no tak jakbyś mnie zauroczyła-wziął ją za ręke
-yhm,ale ty masz dziewczynę!-krzyknęła
-ale mogę z nią zerwać,by być z Tobą-przybliżył się
-yhm,a skąd wiesz że ja tego chcę/-nieśmiało zapytała
-widzę to w Twoich oczach-powiedział
-aaa,Ty tego chcesz?-spytała z nadzieją
-chcę tego i Ciebie!-krzyknął
-aaa-przytuliła się
Stali tak do siebie przytuleni.Popatrzyli sobie w oczy i powiedzieli nawzajem ,,Kocham Cię".W namiętnym pocałunku tak stali,patrząc sobie w oczy.I nagle czar prysł.
|