2. nienawidziłaś tego uzależnienia, a z czasem mi je zastąpiłaś, stałaś się nowym, którego to ja dziś nienawidzę. dziś próbuje zastąpić CIEBIE wódką, tylko w niej widzę dzisiaj nadzieję. odsłuchuje stare nagrania z nami w roli głównej, oglądam filmiki z ognisk i imprez, oglądam gwiazdy na niebie, które nigdyś oglądaliśmy razem, i padam na ziemię, staczam się na dno, wiem, że nie powstanę, póki nie podasz mi swojej dłoni, która kiedyś głaskała moją twarz, którą trzymałem mocno i nie puszczałem, w której trzymasz moje serce w częściach, bez chęci złożenia w całość../ shit.life
|