A serce które kocha jest dręczone samotnością,
Zmęczone nawet mocno ubolewaniem nad losem,
Co odezwie się znów swoim charakterystycznym głosem,
Po tej stronie raju gdzie już niknie fart,
Tego dramatu nie napisałby tu Fitzgerald,
I powiedz światu, że czuję się na nim dziwnie,
|