cz.2 - Po skończonej piosence spojrzeli sobie w oczy, zobaczyła w jego oczach ten błysk. Odeszła. Po kilku następnych nutkach chciała go znaleźć. Wyszła na dwór. Zobaczyła go. Siedział z kumplami z butelką piwa w ręku i palił szluga. Nie takiego go znała. Wróciła do środka. Po kilku minutach dołączył do niej, znów był tym grzecznym i miłym facetem, tym lepszym kolesiem. Zapytała go dlaczego pali i pije. Puścił jej dłonie i wyszedł na zewnątrz. Wyszła za nim, chciała się dowiedzieć wszystkiego. Siedział na kamieniu przed dyskoteką.
|